PAROSTATEK UPAMIĘTNIA 180. ROCZNICĘ URODZIN MARKA TWAINA

„Ojciec amerykańskiej literatury” zapewnił nieśmiertelność XIX-wiecznym imponującym parowcom pływających po amerykańskich rzekach, opisując je w swojej autobiografii pt. „Życie na Missisipi”.  Teraz role się odwróciły i kolejna rocznica urodzin autora zostanie uwieczniona dzięki numizmatowi „Parowiec na rzece Missisipi”. Moneta, podobnie jak amerykańskie statki parowe wygląda monumentalnie – 65 milimetrów średnicy, 5 uncji srebra o próbie 999/1000 bite stemplem lustrzanym oraz rewers zdobiony macicą perłową. Można ją znaleźć w ofercie Skarbnicy Narodowej.


Parowiec na rzece Missisipi” umieszczony na rewersie srebrnej monety wykonany jest z masy perłowej. Awers tej 25 dolarówki z Wysp Cooka zdobi profil Królowej Elżbiety II. Limitacja tego egzemplarzu to 750 sztuk dystrybuowanych na całym świecie. Numizmat ten jest kontynuacją serii monet zdobionych macicą perłową. Cykl ten została zapoczątkowany w 2012 roku i od razu pobił serca numizmatyków wyprzedając się w całości nakładu. W ramach serii ukazały się m.in. monety takie jak: „100. rocznica zatonięcia Titanica”, „Nautilus”, „Zeppelin” a także emisje przedstawiające znaki chińskiego horoskopu.

XIX-wieczne parowce pływające po rzece Missisipi przyczyniły się do rozwoju rzeki, a także całej Ameryki. Dzięki przewozom pasażerskim i towarowym rozwinęła się gospodarka Stanów Zjednoczonych. Parowce odegrały także ważną rolę w historii tego kraju. Pod koniec XIX wieku na wodach zachodnich stanów kursowało około 10 tysięcy parowców. Pierwszym zwodowanym na rzece Missisipi parowcem była jednostka o nazwie „New Orleans”. Ważną jednostką w historii był parowiec „Delta Queen”, który szczególnie upodobali sobie amerykańscy prezydenci, pływali na nim  H. Hoover, H.Truman, oraz J.Carter. Kolejnym krokiem milowym w historii parowców był „Missisipi Queen”, zbudowany w 1976 roku dla upamiętnienia dwusetnej rocznicy powstania USA. Inspiracją do jego stworzenia były słowa Marka Twaina: „Któregoś dnia zbudują największy parostatek, jaki widział świat, długi, biały i błyszczący w słońcu. To będzie Królowa Missisipi„. Z kolei prezydent Gerald Ford zadeklarował, że „parowiec ten jest hołdem złożonym dziedzictwu rzek Ameryki„. Ważący 3364 tony i mierzący 116 m, mógł zabrać 416 pasażerów i 157 członków załogi.